Czytam bo lubię

Dziewica Orleańska

Dziewica Orleańska - Friedrich Schiller Są książki które pozostawiają w nas po przeczytaniu pewien niedosyt,a to w treści bo tyle w nich niezrozumiałych słów, ozdobników, ba niepotrzebnych wręcz a to niedosyt akcji bo rozwlekła, banalna, niemrawa, a to postacie blade mało zabarwione, wręcz same szkice...tutaj tego nie ma,nic z tych przykrości jest cicha radość a nawet westchnienie po przeczytaniu "dałem rade i nawet nie było to głupie". Ta książka to wyzwanie(nie dla polonistów) dramat wierszem pisany :) wyzwanie które warto podjąć!

Teraz czytam

My, dzieci z dworca ZOO
Christiane Felscherinow
Grona gniewu
John Steinbeck