Czytam bo lubię

Ogrojec baśni

Ogrojec baśni - Stefan Grabiński Tomik krótkich opowiadań, baśni które może nie zadowolą krytyków twórczości Stefana ale dla zwykłego czytelnika jak przykładowo ja są źródłem niezapomnianych emocji..dokładnie! emocji a nie tylko wizji. Wszystkie opowiadania wciągają,przez bogactwo narracji "słychać szelest liści,śpiew ptaków,szum wiatru, czuć zapach trawy,kwiatów ..."czytając byłem tam ;) Największe emocje wywarła na mnie baśń "Sad umarłych" Śmierć zawsze skłania do refleksji, cmentarz jako meta naszej wędrówki na ziemi nie koniecznie musi być miejscem które straszy..."cień drzew od przesuwającego się słońca na niebie znaczy południe,wschód lub zachód życia umarłych...cmentarz żyje swoim życiem" ale żeby tak było potrzebna jest nasza pamięć bo czym innym jest nieśmiertelność jak nie naszą pamięcią przekazywaną z "ojca na syna"

Teraz czytam

My, dzieci z dworca ZOO
Christiane Felscherinow
Grona gniewu
John Steinbeck